Wyobraź sobie trzydniowy festiwal muzyczny, podczas którego sprzedano kilkadziesiąt tysięcy porcji jedzenia i napojów. Jeśli w grę wchodzą naczynia wielokrotnego użytku – a coraz częściej wchodzą – to oznacza jedno: setki tysięcy naczyń do umycia. Gdzie? Jak? I czym? Bo przecież nikt nie chce pić kolejnego piwa z kubka, który jeszcze godzinę temu był w koszu. Jak zapanować nad zmywaniem na wydarzeniu, które nie ma nawet… kuchni? W tym artykule pokażemy, jak wygląda zaplecze gastronomiczne dużych eventów i jaką rolę odgrywa w nim profesjonalna zmywarka gastronomiczna. Szybkość, higiena i wydajność – tu nie ma miejsca na kompromisy!
Festiwal muzyczny i… zmywarka?
Podczas czterodniowego festiwalu muzycznego średniej wielkości zużywa się nawet kilkanaście tysięcy naczyń – od kubków po talerze i tacki. W przypadku zlotów food trucków liczba ta rośnie proporcjonalnie do apetytu gości i liczby sprzedanych burgerów, porcji pad thaia czy rzemieślniczych lodów. A przecież te naczynia nie znikają magicznie po użyciu. Pojawia się zatem pytanie: jak w takich warunkach ogarnąć zmywanie? Większość uczestników widzi tylko front – aromatyczne dania, muzykę i tłumy uśmiechniętych ludzi. Tymczasem zaplecze gastronomiczne na dużych eventach to prawdziwe pole bitwy. Mamy tu do czynienia z kuchniami polowymi rozlokowanymi w strefach, food truckami, mobilnymi barami i punktami cateringowymi pod namiotami. To środowisko dynamiczne, często bez dostępu do stałych instalacji wodnych i kanalizacyjnych. W takich warunkach przepustowość zaplecza to być albo nie być każdego wystawcy.
Jak wygląda zaplecze gastronomiczne na imprezach masowych?
Rosnące wymagania sanitarne i ekologiczne sprawiają, że naczynia wielorazowe zyskują przewagę nad jednorazówkami. To szczególnie widoczne w przypadku napojów – kubki na grzańce, piwa czy lemoniady muszą być nie tylko wielorazowe, ale też perfekcyjnie czyste. Nikt nie chce dostać zimnego espresso w kubku po piwie. Dlatego zmywanie naczyń na festiwalu to proces, który musi być zaplanowany równie skrupulatnie, co rozstawienie sceny głównej.
Jaka zmywarka gastronomiczna sprawdza się w plenerze?
Tu z pomocą przychodzą profesjonalne zmywarki gastronomiczne – szybkie, wydajne i gotowe na pracę w ekstremalnych warunkach. W strefach zmywania najczęściej pojawiają się zmywarki kapturowe (dla intensywnego ruchu i dużych tac), zmywarki kompaktowe (do mniejszych stanowisk) oraz urządzenia przeznaczone do garnków i pojemników gastronomicznych. Ich zaletą jest nie tylko szybkość – naczynia trafiają do obiegu już po 1–2 minutach – ale też niezawodność. W dodatku wiele z nich ma funkcję wyparzania, co jest nie do przecenienia przy dużym natężeniu ruchu i wymaganiach sanepidu.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak takie rozwiązania sprawdzają się w jeszcze bardziej wymagających warunkach, zajrzyj do naszego tekstu o zmywarkach w szpitalach polowych i kuchniach wojskowych.
Wynajem zmywarki gastronomicznej na event – jak to działa?
Jeśli organizator nie dysponuje własnym sprzętem, naturalnym wyborem staje się wynajem zmywarki gastronomicznej. To rozwiązanie pozwala działać profesjonalnie, bez konieczności inwestowania w zakup. Proces jest prosty: zgłoszenie wydarzenia, określenie liczby uczestników i rodzaju gastronomii, dobór odpowiedniego sprzętu, dostawa na miejsce, montaż i uruchomienie. Na koniec? Gotowość do pracy w dniu imprezy. Bez nerwów, bez niespodzianek.
Zmywanie w praktyce – jak wygląda to na dużych wydarzeniach?
Strefy zmywania były już obecne na licznych eventach w Polsce – od festiwali kulinarnych po miejskie pikniki rodzinne. Na zlotach foodtrucków, takich jak te w Sopocie czy Wrocławiu, zmywarki pracowały pełną parą od rana do późnych godzin nocnych. Organizatorzy doceniają możliwość wypożyczenia gotowego zestawu: zmywarka, kosze, chemia, serwis – wszystko „pod klucz”. Zresztą, gdy goście tłumnie wracają do stanowisk po dokładkę, nikt nie ma czasu na eksperymenty. Czysty kubek lub talerz musi być dostępny tu i teraz.
O czym warto pamiętać, organizując zaplecze zmywania?
Zanim jednak zamówisz sprzęt na swój event, warto sprawdzić kilka rzeczy. Czy na miejscu jest dostęp do wody i odpływu? Ile punktów gastronomicznych będzie działać równolegle? Jak wielu gości planujesz obsłużyć? Organizacja zaplecza gastronomicznego to nie lada wyzwanie, ale odpowiednie przygotowanie pozwala uniknąć chaosu. A czyste naczynia – choć może mniej efektowne niż line-up na scenie – to jeden z filarów udanej imprezy. Zmywanie na gigancie to nie mit – to dobrze zaplanowany system, w którym nie ma miejsca na przypadki. A kiedy w grę wchodzą tysiące naczyń i dziesiątki punktów gastronomicznych, rozwiązania klasy premium stają się nie wyborem, lecz koniecznością. Dlatego warto działać z głową – i z partnerem, który wie, jak to się robi.